Wizyta w gabinecie dentystycznym kojarzy się przede wszystkim z bólem. Na szczęście, dzięki nowoczesnym metodom można całkiem o nim zapomnieć, co jest szczególnie ważne w przypadku małych pacjentów.
Gaz rozweselający – potrzeba, na którą odpowiadają dentyści
Choć gaz rozweselający to nie jest jeszcze powszechna metoda leczenia bólu, powinien ją znać każdy stomatolog dla dzieci. Warszawa to miejsce, w którym bez problemu znajdzie się dentystę, oferującego taki sposób znieczulenia, ale również w mniejszych miejscowościach odpowiedni specjaliści są dostępni. W Polsce jak dotąd jest około 100 gabinetów, mających w swojej ofercie gaz rozweselający, ale z racji dużego zainteresowania nim, kolejni dentyści włączają go do możliwości znieczulenia.
Na czym polega leczenie gazem rozweselającym
Fachowo zabieg ten nazywa się sedacją wziewną. Polega na podaniu podtlenku azotu i tlenu podczas zabiegu stomatologicznego. Dzięki temu zmniejsza się lub całkowicie niweluje ból, który byłby odczuwany podczas zabiegu. Do tego mniejsza się lęk, często towarzyszący siadaniu na fotel dentystyczny. Ciekawym skutkiem ubocznym sedacji wziewnej jest amnezja, polegająca na tym, że pacjent albo bardzo mgliście, albo w ogóle nie pamięta zabiegu. Wizyta u stomatologa dla dzieci staje się przyjemnością, a to bardzo ważne dla kształtowana dobrych nawyków związanych z regularnymi wizytami. Działanie gazu mija po około 5 minutach.
Kto może i kto powinien używać gazu rozweselającego?
Tak naprawdę każdy, nawet dorosły, może użyć gazu rozweselającego jako metody znieczulenia. Istnieją jednak szczególne wypadki, w których sedacja może być jedynym rozwiązaniem. Do takich przypadków należą:
- dentofobia, czyli niezwykle silny lęk, który wręcz uniemożliwia poddanie się zabiegowi,
- nadpobudliwość psychoruchowa (ADHD) i niemożność opanowania aktywności,
- reagowanie na stres wymiotami,
- chorowanie na padaczkę i ryzyko ataku podczas zabiegu,
- chorowanie na astmę i ryzyko pojawienia się ataku pod wpływem stresu,
- choroby serca i nadciśnienie, mogące się wzmóc pod wpływem zdenerwowania – podtlenek azotu nie wpływa na ciśnienie,
- hemofilia – zastosowanie gazu rozweselającego pozwala na uniknięcie niepotrzebnego ukłucia.
Kiedy nie należy stosować gazu rozweselającego?
Niestety sedacja wziewna nie jest uniwersalnym rozwiązaniem i istnieje także szereg przeciwwskazań do jej stosowania. Nie powinny działaniu gazu rozweselającego poddawać się osoby – zarówno dorosłe jak i dzieci – które z różnych powodów mają problemy z drożnością górnych dróg oddechowych. Mogą one wynikać z przerostu migdałków, infekcji albo nawet niegroźnego przeziębienia. Z sedacji powinny zrezygnować także kobiety w I trymestrze ciąży, podczas którego rozwijające się dziecko jest niezwykle wrażliwe na wszelkie potencjalnie niekorzystne substancje. Przeciwwskazaniem są również choroby psychiczne i przyjmowanie leków psychotropowych, ponieważ może dojść do niekorzystnej interakcji. Szczególnie osoby cierpiące na manię, objawiającą się nadpobudliwością i nadaktywnością, powinny zrezygnować z gazu rozweselającego. Nie należy też korzystać z tego zabiegu, cierpiąc na uzależnienie od alkoholu, który może zmieniać reakcje na różne substancje.
Zobacz także: Wizyta u dentysty nie musi budzić niepokoju
Materiał promocyjny.
